Uproszczona transkrypcja:
To jest dobry moment, żeby powiedzieć, po co właściwie nagrywam ten pierwszy odcinek vloga. Chcę podzielić się z ludźmi, zwłaszcza z młodymi przedsiębiorcami i tymi, którzy planują rozpoczęcie własnego biznesu, moją historią. Przez wiele lat przechodziłem przez różne etapy, próbując odnaleźć się w świecie biznesu i przedsiębiorczości.
Żyć w duchu slow life czy slowbiz stało się dla mnie ważne. Idę teraz tropić bobry w Koszarawie, otoczony piękną zimą i słońcem tak jasnym, że niemalże nic nie widzę. W tle słychać dźwięk dzięcioła i szum wody ze stromyczka. Te momenty skupienia na naturze dają mi czas na przemyślenia. Zastanawiam się, czym chciałbym się podzielić, co mogę dać innym opowiadając o sobie i mojej drodze.
Przez lata czułem, że nie osiągnąłem sukcesu, chociaż podróżowałem autostopem przez Europę, przemierzyłem dziesiątki tysięcy kilometrów w Azji, w Himalajach, w Indiach i Tajlandii. Pracowałem przy produkcji ponad 70 różnych start-upów, a przez sześć lat pomagałem rodzicom w budowie działu marketingu w hotelu i restauracji. Miałem też okazję zarządzać hotelem. Ale moją główną pasją przez całe życie było programowanie, co nadal robię z wielkim zadowoleniem.
Na mojej drodze są różne przeszkody, jak teraz te ślady, które mogą należeć do bobra. Zastanawiam się nad nimi, podczas gdy otacza mnie cudowna cisza i natura. Na dzisiejszy dzień głównym sukcesem było znalezienie miejsc, gdzie bobry wychodzą na ląd. To była wspaniała przygoda, chociaż nie udało mi się ich dzisiaj zobaczyć.
Wróćmy jednak do głównego tematu. Dlaczego nagrywam tego vloga? Podobnie jak mojego niedawno zaczętego bloga, chcę opisać swoje doświadczenia, wyciągnąć z nich lekcje. Liczę na to, że pokażę Wam moją drogę do tego punktu w moim życiu, w którym postanowiłem zmienić kierunek i podzielić się swoimi przeżyciami i naukami z innymi.
Słuchaj na: