Krótkie podsumowanie (sierpień 2024)
Wczoraj robiłem z żoną podsumowanie działań, wydatków i przychodów, więc dzisiaj - z racji braku wyraźnych sukcesów, o których chcę pisać - podsumowanie działań i postępów.
SpeechZap
Pierwszy klient!
SpeechZap ma pierwszego płacącego klienta! O dziwo zdobytego przez Product Hunt. $3 MRR.
Z 17 kont testowych to dość niska konwersja, więc na pewno mam tutaj jeszcze coś do zrobienia, aby tę konwersję podnieść. Wystarczyłaby nawet informacja zwrotna.
Program afiliacyjny
Mam już 3 zapytania o program afiliacyjny SpeechZap.
Płacę 25% prowizji brutto od sprzedaży przez rok od założenia konta przez link referencyjny. Brzmi jak dobry deal? Załóż konto i napisz do mnie w odpowiedzi na jednego z onboardingowych maili, które otrzymasz. (Tylko dla firm! Muszę dostać od Ciebie fakturę.)
Nowy rynek
Kolega zadzwonił do mnie z pomysłem biznesowym do wykorzystania SpeechZap w zupełnie innym segmencie klientów. Na razie robię obczajkę, czy warto. Potencjał jest, wejść w rynek stosunkowo łatwo, zwłaszcza, że jest to - powiedzmy - B2B.
Nawet trochę lubię ten moment, gdy mam już gotowy produkt i mogę szukać okazji biznesowych z partnerami 🙂
Blog i marketing
Codziennie piszę (w dni robocze). Choć ostatnio, z powodu bardziej urlopowego czasu, piszę mniej. Nadal jednak wpisuję sukcesy w SlowTracker.
Seria 1 sukces dziennie jest wymagająca. O ile do tej pory udawało mi się pisać codziennie rano przynajmniej większość wpisu, o tyle popołudniowa redakcja często schodziła na dalszy plan.
Mam proces na newsletter, który wymusza na mnie przeredagowanie przynajmniej części wpisów. W mailach wysyłam póki co tylko moje artykuły z bloga. Planuję pomału dorzucić coś więcej, ale muszę mieć na to kolejny proces.
Na liście adresowej mam ponad 500 osób i niektórzy nawet odpisują! (Informacja zwrotna w necie jest na wagę złota.)
Rozpocząłem wyzwanie 100 akcji marketingowych, które jest hackiem na moją tendencję do rozpoczynania kolejnych projektów bez wypromowania poprzednich.
Pomału też stawiam nowego osobistego bloga rodzinnego, do którego przenoszę stare wpisy z naszego (z wtedy-jeszcze-nie-żoną) wyjazdu do Azji na 5 miesięcy. Do niego będę chciał dopisywać kolejne posty z wyjazdów i miniprzygód. Mam plany stworzenia społeczności i produktu wokół tego, ale to jeszcze w fazie ogólnej koncepcji i gromadzenia materiałów.
Konsulting
Nadal pracuję jako konsultant, głównie w branży hospitality. Jest to mój główny dochód na razie. Z niego też czerpię inspirację do tworzenia nowych narzędzi i opisuję lekcje na blogu.
Obecnie mam wystarczająco przestrzeni, aby szukać kolejnych klientów. Stawiam głównie na firmy lokalne (powiat Suski, woj. małopolskie i śląskie), bo mogę najbardziej pomóc z cyfryzacją i automatyzacją pracy biurowej, gdy jestem na miejscu.
Widzę wtedy:
- wszystkie te momenty, kiedy ktoś sobie nie radzi z istniejącymi rozwiązaniami,
- wszystkie drobne wyjątki, które sprawiają, że system bardziej przeszkadza niż pomaga,
- niecyfrowe narzędzia (np. zeszyty, karteczki, itd.), które można z powodzeniem przenieść do przestrzeni wirtualnej i zaoszczędzić mnóstwo czasu na wyciąganiu z nich danych,
- obawy, malujące się na twarzach pracowników, gdy sugeruję takie, czy inne rozwiązanie, bo wtedy łatwo mi odkryć przeszkody organizacyjne czy wyszkolić pracowników, żeby nie bali się używać komputera.
Oczywiście mogę pomóc też zdalnie, zwłaszcza z wykorzystaniem i integracją istniejących narzędzi cyfrowych.
Podsumowanie
Prowadzę wiele akcji na wielu frontach. Trochę zbyt wiele 😅 Ale staram się - metodą Agile - zamykać wszystko do takiego stopnia, żeby chociaż napisać o wnioskach na blogu. W ten sposób praca się nie marnuje i akumuluje. Sprzedawaj swoje trociny!