Co warto zawrzeć w każdej rekomendacji? Case strategii Day SPA
To jest wpis z serii 1 sukces dziennie.
W tej serii publikuję codziennie jeden sukces, który osiągnąłem poprzedniego dnia. To praktyczna implementacja podejścia z książki Show Your Work!
Codziennie zapisuję swoje postępy w SlowTracker – aplikacji do zapisywania sukcesów. Następnego dnia rano wybieram jeden lub kilka i tworzę z nich krótki post.
Wraz z menedżerką i fizjoterapeutką z Hotelu Jawor*** ↗ opracowaliśmy model biznesowy i strategię marketingową dla Jawor Day SPA. Jest to oferta skierowana głównie do społeczności lokalnej, którzy nie potrzebują noclegu, aby skorzystać z zabiegów.
Występowałem głównie w roli konsultanta z doświadczeniem w pracy w dziale marketingu hotelu. Moim zadaniem było zadawanie pytań, moderowanie dyskusji, przedstawienie dostępnych danych i spisanie notatek. Opieraliśmy się na opracowanych kilka dni wcześniej wskaźnikach, takich jak obłożenie gabinetów.
Przedstawiliśmy klientowi naszą propozycję i dostaliśmy zielone światło.
Co było ważne ważne w tym?
Odkąd w pewnej firmie technologicznej moja rekomendacja została najpierw wdrożona a później ostro skrytykowana, staram się zawsze zaproponować czas, po jakim dokonamy oceny i podejmiemy kolejne decyzje.
Na początku zmiany są trudne:
- pracownicy muszą przyzwyczaić się do robienia rzeczy w nowy sposób,
- nie wszystkie procedury są jeszcze dopracowane,
- potykamy się o podwodne kamienie (np. nie wzięliśmy pod uwagę takiej czy innej sytuacji),
- łatwo o powrót do starych nawyków,
- wychodzą sprawy i potrzeby, których nie mogliśmy przewidzieć,
- efekty też pojawiają się często po dłuższym czasie,
- sezonowość utrudnia wyciąganie właściwych wniosków i…
- każdy ma jakieś oczekiwania co do efektów.
Dlatego warto od razu ustalić z zespołem i klientem jaki będzie harmonogram wdrożenia, kiedy spotkamy się na ewaluację i jakie wskaźniki będziemy analizować.
W tym przypadku mamy ogólny plan promocji na najbliższe pół roku. Taki czas powinien być w zupełności wystarczający, aby właściwie ocenić opracowaną strategię.
Jednak najważniejsze dla mnie było to, że działałem w zgodzie z duchem Flawless Consulting i nastawiłem się na pomaganie klientowi w samodzielnym rozwiązaniu swoich problemów - zarówno teraz jak i w przyszłości. Bo to pracownicy i menedżerowie sami wpadali na większość rozwiązań, a ja starałem się tylko kierować ich uwagę na rzeczy, które powinni wziąć pod uwagę.